Zdrowa polityka – bez polityki w zdrowiu

UUUuu.... jaka piękna pogadanka o niczym. "Polska nierządem stoi" jak pisał Staszic czy ktoś tam , a parlamencik męci i męci. Droga Pani Sen a tor, proszę się nie śpieszyć ze zmienianiem czegokolwiek, bo to dopiero początek (hmmm) kadencji. Z takim Ministrem (czyt. sługą) nic nie zrobicie, no może coś stanie, no stanie serce bo nic więcej. Całe to gadanie o służbie zdrowia przypomina teorię japońskiego żołnierza stworzoną podczas wojny na Pacyfiku, tzn.: jeśli dowódca nie przyjdzie i mi nie powie, że wojna się skończyła, to siedzę w dżungli, żeby nie wiem co! Po co zmieniać skoro jakoś jest (żyję) a po zmianie nie wiadomo czy brać będzie łatwiej? Ble, ble, bla ....

~GÅ‚upek_z_lasu