UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
oto jak wyglada polska rzeczywistosc: kiedy w polsce wladze sprawowal sojusz lewicy demokratycznej w sektorze energetycznym doszlo do podpisania umowy spolecznej, ktora pracownikom tego sektora gwarantowala prace na okres 10 lat. gdyby natomiast ktos zostal zwolniony to otrzymalby sowita odprawe. dlaczego sojusz zgodzil sie na podpisanie tejze umowy? prosta sprawa: obejmowala ona nie tylko szeregowych pracownikow sektora energetycznego ale rowniez zarzad zdominowany przez ludzi bliskich sld. wowczas opozycja (w tym PIS) przeciwna byla podpisaniu takiej umowy, argumentujac, ze jest ona szkodliwa dla skarbu panstwa. dzis u wladzy mamy PIS. a tymczasem podobna umowe na wlasnym podworku probuje przeforsowac Solidarnosc Poczty Polskiej. i o dziwo teraz sld jest temu przeciwne (no bo przeciez skarb panstwa na tym straci) a PIS sklonne jest ta propozycje poprzec. a dlaczego? no bo przeciez Solidarnosc wyraznie poparla w wyborach parlamentarnych i prezydenckich PIS i Kaczynskiego. no i co wy na to? jeszcze raz powtorze to samo: PIS i Kaczynski beda zakladnikami Solidarnosci. a to oznacza klopoty.
endrju