UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Niebezpiueczne wysepki dla pieszych? Chyba niebezpieczne dla bałwanów, którzy w swoich pudłach gnają po ulicach i moga niezauważyć jakiejs tam wysepki! Tak na marginesie to z tydzień temu widziałem popis takiego łysego imbecyla - na 12 Lutego, przy skrzyżowaniu przy "Świecie Dziecka". Otóz temu bandycie udało się potrącic pieszą, która była na chodniku ze 3 metry od jezdni. I to wszystko w obrebie skrzyzowania z przejsciem dla pieszych. Tewn potencjalny zabójca jadąc od pl. Jagiellończyka musiał mieć ze 100-ówę na liczniku. Przechednie na przejściu zdążyli uciec przed nim, a ten bałwan tracąc orientację dał po hamulcach, obróciło go o 180 stopni, rzuciło go na chodnik, potrącił młodą kobietę i zatrzymał się pod reklamą, która była pewnie z 5 metrów od jezdni. Sam po chodniku przejechałze 20 metrów. Cud wielki, że tylko tę jedna osobę potrącił, a klika zdążyło skoczyć. Zwykle na tym przejściu i chodniku jest w godzinach szczytu kilkanaście osób. I pomyśleć, że ten bandydata jeszcze przebiegł prtzez jezdnię, i naubliżał ludzim, którzy mu uciekli spod kół! Powinno mu się zabrać prawko na 10 last i jakąś porządną grzywnę, a jeżeli poszkodowana bardzo ucierpiała to i do pudła należałoby go zamknąć.
Grzebar