UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Moim zdaniem za coś muszą pić. Bandyta ma swój kodeks zwany mojrą. Moczymorda nie, sprzeda wszystko by wymienić na trunki. Niedzielny poranek w Ogródku Pijackim przy Janowskiej ruch jak co dzień. Bluzganie, chlanie i "olewanie" wszystkiego. " LOTTO IM" zasady, mieszkańcy, władza no i pracodawcy. To jest prawda są nietykalni. Może to na tym polega liberalizacja życia. Facet który kiedyś lubił wypić, teraz jako lump musi pić - rozrabiając dosłownie jak schlana małpa w centrum miasta, powinien być z pełnym wyrozumieniem tolerowany przez mieszkańców, władzę, pracodawców-wystawiając mu opinię. Skoro to jest liberalizacja życia, więc na liberałów głosować nie będę. Może być tak że mieszkańcy będą musieli wyprowadzić się na rogatki miastka , bo" życie rozrywkowe" musi trwać( w/g E. Drzyzgi)

ja