Za skrecze i graffiti

"...było dla 19-latka sposobem na spędzanie wolnego czasu..." Krystus, przecież to nie jest szczeniak, który z nudów pogryzie CI kapcie, bo nie wie co robi. 19-latek ma już chyba świadomość tego co robi! Mówisz, że miasto powinno zorganizować... a co to, placówka wychowawczo przedszkolna? Jakoś każdy sobie potrafi znaleźć kulturalne zajęcie, ten akurat nie potrafił. Wiesz, że zakazany owoc smakuje najlepiej? Dreszczyk emocji, że zostanie złapany, adrenalinka, która w tym momencie z ekspresją sztuki nie ma nic współnego. Wg mnie kara pieniężna, odpracowanie na rzecz miasta i wpojenie faktu, że "to moje miasto i ja odpowiadam za jego wygląd". Pozdrawiam wszystkich

gold_fish