UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Gdyby tak jeszcze nasza dzielna STRAŻ MIEJSKA walczyła ze źle zaparkowanymi samochodami. Przecież na ul. Wigilijnej - naprzeciwko lokali "Casablanka" i "Pod Kogutem" leży na ziemi mnóstwo pieniędzy. Swego czasu ustawiono tu znaki drogowe z idiotyczną wzmianką "Nie dotyczy zaopatrzenia - do 20 minut" i głupota ta nawarstwia się aż do bólu. Stoją samochody, który właściciele obżerają się w odległości 2 metrów, a przejeżdżający klną w żywy kamień, ponieważ nie można się minąć. Kierowcy niemieckich autokarów mruczą coś w rodzaju "Polacken" i "polnische Wirtschaft" i trwa to bez końca. Wystarczyłoby upoważnić jedną Pomoc Drogową z lawetą i problem nielegalnego parkowania zniknąłby szybkko, a kasa miejska zapełniłaby się groszem. Ale następuje tu konflikt interesów: Straż Miejska działa tylko do 15. tej, a policjanci też po tej godzinie wykazują pewne zmęczenie i .... jest tak jak jest, czyli bałagan. Żeby było śmieszniej: duży, bezpłatny parking naprzeciwko hotelu Gromada świeci pustkami.....
Driver.