UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Prawda jest taka, że sedzia był słaby..ale nie sędziował pod którąś z drużyn - słaby był ogólnie ;) Gola Olimpii powinien uznać - tu nie ma wątpliwości. Z drugiej jednak strony ZKS zagrał bardzo słabo. Środka w ogóle nie było - ani Szucki, a Tyburski nie zagrali tak, jak potrafią. ZKS miał sporo szczęścia. Niech przypomnę tylko dwie sytuacje: gdy zawodnik przestrzelił z kilku metrów na pustą (!!) bramkę i prawie taka sama sytuacja, z tym, że miał przed sobą jeszcze bramkarza ale też z kilku metrów walnął nad poprzeczką. Ogólnie wydaje mi się, że remis krzywdził jednak Victorię. Tego dnia to jednak zawodnicy z Rychlik grali lepiej. A to oznacza, że w A-klasie nie ma już ogórków takich jak klasę niżej i awans rozstrzygał się będzie aż do końca. Cieszę się tylko, że Nr 1 przegrał u siebie z Miłakowem ;)
sum