UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Wilk ma co jeść, bo zwierzyny po polach pełno chodzi, natomiast wilk selekcjonuje populację i poluje na chore czy najsłabsze i najwolniejsze osobniki, na takie, które łatwo złapać, mając do wyboru szybką sarnę, a powolnego cielaka na pastwisku to oczywiste, że wybierze cielaka nawet jakby obok stało 100 saren, bo cielaka to i człowiek dogoni. Krowy chodzą od wiosny do jesieni na pastwiskach u tych co mają przy domu działki, bo to ekonomicznie opłacalne i krowy są zdrowsze od tego. A odszkodowania to powinni wypłacać jak zagryzie krowę wilk za wartość krowy i za utracone dochody z niej np. jak ktoś użytkuje krowę 10 lat to odszkodowanie powinno być wypłacane za mleko z 10 lat, dopłaty do tej sztuki za 10 lat, za cielaki, które by taka krowa urodziła przez 10 lat. To tak jakby ktoś kradł przedsiębiorcy co jakiś czas koparkę i on dostawałby odszkodowanie tylko za koparkę, to przecież by zbankrutował, bo jakby nie miał koparki to nie miałby na czym zarabiać.