UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Niewiele widziałem, ale z tego co udało mi sie zobaczyć, to ta jego laska jest walnięta. Sama ryja darła na cała ulicę jak potłuczona, że jej chłopak komórkę rozp..., aż sie prosiło żeby ją uciszyć. Pewnie coś w tej komórce na nią było, że to zrobił. A jak chciał ją potem zatrzymać (bez specjalnej siły, nawet jej nie trzymał) to darła ryja, że zrobiła błąd, że do niego wróciła. No to emocje zagrały i chciał pokazac jej jaki jest mocny i walnął w samochód. Błąd, bo mógł jej walnąć. Szkoda chłopaka, bo głupi, że za taką lata. Najpierw krzyczała, że niech spada, a potem, jak przyjechała policja to "Tomuś, tomuś, on niechciał", i ryczała na cała ulicę jak w serialu brazylijskim. Komedia. A właściciel auta? GRATULACJE. A poza tym, ta dziewczyna sprawcy i jej kolesie jeszcze ryja darli, ze poszkodowanym chałupe podpalą, za ta policję. Co za dno. Pozdro
Deno