Na starówkę i w stronę Bażantarni (W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem, odc. 7)

@erg. - To czy napiszemy Abbega czy Abegga, a może Abbegga, to nie ma większego znaczenia z tego względu, że zawsze to nazwisko będzie się czytało "Abega". W języku niemieckim jak są dwie spółgłoski obok siebie, to nie czytamy ich osobno np. Anna przeczytamy "Ana", a Susanna przeczytania z kolei "Zuzana". Zatem nie kłóćmy się o pierdoły, które nie mają większego znaczenia.

Koenigsberger