UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

To minimum, które dostaję na rękę to jest tylko część kosztów, które musi ponieść pracodawca. Żebym zarobił te 3500 zł, to szef musi dać 7 tyś zł. Pomnóż to teraz przez 100 pracowników - firma płaci 700 tyś zł. za same wynagrodzenia dla najmniej zarabiających, a są przecież jeszcze wyższe stanowiska! Dla średniej firemki zatrudniającej 150 pracowników jest to około miliona złotych miesięcznie. A gdzie jeszcze zamówienia materiałów do produkcji, prąd, woda, gaz, Internet, podatki? Ceny energii to część układanki. Podniesienie kosztów pracowników powoduje automatycznie, że firmy nie stać na opłacenie rachunków za energię. Żeby sobie odbić i coś zarobić, firma musi podnieść ceny produktów. Podwyższenie cen powoduje wycofywanie się klientów. Przecież to jest proste do zrozumienia, dasz radę! Bankructwo nie odbywa się raptem. W przypadku naszej firmy klienci wykruszali się stopniowo. Są umowy, które trzeba dotrzymać.