UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Noooo, niewesoły obrazek nam się zmalował. Pozostanie dla mnie niepojęte (audyt nie wyjaśnił) w jaki sposób monopoliści na rynku EPWiK i EPEC, dysponujący specami od wszystkiego (przy takiej liczbie pracowników) notują straty? Dlaczego wybrany reprezentant nie dostrzega problemu w ponoszeniu przez mieszkańców podwójnych kosztów wody i ciepła (1- w rachunkach; 2- w podatkach, z których następnie dotuje się nierentowne !? spółki). To samo dotyczy innych miejskich spółek, ale przecież "... nie ma problemu, jeśli go nikt nie dostrzega. " Jak, do kurny wędzy, przy zimowych temperaturach oscylujących w oklicach 0 i skracających się zimach, docieplonych domach; ceny ogrzewania osiągają tak kosmiczne wartości i rosną. Noooo i DLACZEGO SIĘ NA TO GODZIMY?
Dumny Kaźmiż z Elbląga