UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jak dostaniecie zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy w tych powiatowych spółkach z o. o., które zajmują się wiecznym wygrywaniem przetargów, to usłyszycie na miejscu coś w stylu: "Jak Pan/Pani zobaczy i usłyszy, że coś konsultujemy z innymi przedsiębiorstwami, to proszę pamiętać, że to nie jest żadna zmowa cenowa, układ, czy coś! No przecież ludzie ze sobą rozmawiają w różnych sprawach, prawda?" To jest prostacka i prymitywna metoda weryfikowania, czy będziecie krzywo patrzeć na (w najgorszym przypadku zgłaszać) te wszystkie wały, dzięki którym 40-60letnie obecnie dzieci PZPRwoskich aparatczyków, mogą mieszkać w willach i jeździć SUVami Porshe. Ale to jest moja refleksja, dalsze przemyślenia zostawiam Wam, czytelnicy i "redaktorzy"!
Elbląski Książę