Nagrody prezydenta Elbląga po nowemu

Tutaj nie chodzi tylko o ludzie na etatach ale także wszystkich elblążan ktorzy od lat mają w dorobek artystyczny czy to prywatny czy zawodowoy który podlega pod nagrodę, a to że głownie doceniaja tych co na etatach którzy mają prościej się wykazac bo nie dość że robią coś za kasę miejską bez limitu, wszystko mają podane na tacy, zrobi taki np bieg piekarczyka, uliczne śpiewanie, dzień kromki ze smalce i już wielki działacz ale nie za swoje, bo za kasę miasta co to za wyczyn, ze w pracy dostał wszystkei środki na kreowanie kultury to tylko premia w pracy pod postawią własnie tej nagrody :-D co innego ludzie spoza urzędu z własnymi środkami. Mi szef tez daje premię ale dyplomu nie dał hahaaaa