UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Sam jest rolnikiem i nie jeżdżę na te pseudo protesty. Dlaczego? Bo mi dobrze. Nie muszę czasu tracić na protestach jak za tydzień lecę na Malediwy. Dwa tygodnie odpocznę od tej jesieni. Państwo mnie uprzywilejowało. Jako przedsiębiorca sam muszę wiedzieć co mi się opłaca. Czy produkcja mięsna czy produkcja ziarna. Jak to podzielić. Dopłaty mam gdzie popadnie. BMW X7 zalewam dotowanym paliwem ze stacji. Synom też leję do baku pod korek paliwo po taniości. Dzieci tego gospodarstwa nie przejmą kupiłem im mieszkania w dużym mieście. Mówić dalej? Od sąsiadów dzierżawię 40ha po taniości. Oni na emeryturze KRUS, ziemia fikcyjnie przepisana na syna, który jej nie uprawia bo jest Wawie i siedzi na bogato na etacie po studiach, on bierze dopłaty, ja obsiewam i zgarniam hajs. Makao i po makale!