Grali, jedli i skakali (Puchar Elbląga)

Wygrała drużyna w przeciągu całego turnieju najlepsza mimo trochę kombinowanego składu. Szkoda że Specjal dzień wcześniej wygrał jakiś śmieszny turniejik z księżulkami,strażakami i kimś tam jeszcze i dał ognia tak że w niedzielę zabijali się o własne cienie. Ale jeśli wazniejsze są jakies tam gierki dla napasienia oczu dyrekcji to nie ma się co dziwić że konkurencja na poważnej imprezie jest za silna. A myślałem że powalczą.

kibol