UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Miałem możiwość obserwować jak na małych stacyjkach wokół Malborka funkcjonują windy na peronach. Uśmiechałem się, że ich tyle, a w Elblągu żadnej. I naszło mnie. Pojechałem do Warszawy. Pokonanie schodów na dworcu elbląskim nie było dla mnie problemem. Podczas zabiegu onkologicznego usunięto mi w nodze część mięśnia czterogłowego. Tragedia. Nie jestem w stanie zejść po tylu schodach ile ich jest na dworcu w Elblągu. Jak mam się teraz dostać do Warszawy? Profesor czeka na mnie, aby ocenić postępy rekonwalescencji. Całe życie uczciwie płaciłem podatki. I teraz co mam zrobić? Na dworcu w Elblągu nie mogę dotrzeć na swój peron. A oni tłumaczą, że tak powinno być.
Sylwester Kalinowski