UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jedną z instytucji oświatowych w tym względzie jest Straż Miejska. Problem polega na tym, że ona nie jest zainteresowana kwestią utrzymania czystości i porządku w mieście. GM nie ma pojęcia jakie są godziny pracy tej służby, ale od czasu do czasu da się zaobserwować auto należące do SM z dwójką strażników cierpliwie nic nie robiących... Czyli prowadzą obserwację... Ciekawe czego ? ! Jest tak wiele miejsc, w których nasi współobywatele prowadzą konsumpcję smacznych i pożywnych napojów alkoholowych na świeżym powietrzu i pozostawiają po sobie całkiem znaczące ilości buteleczek oraz opakowania od zakąsek. Czy pracownicy SM odwiedzają takie miejsca ? ( gdzie podział się EKOPATROL, który otrzymał nawet całkiem zgrabny pojazd do realizacji swoich zadań ? ) Tu już nie chodzi nawet o to by kogoś nagradzali mandatami. Niechby tylko służbom oczyszczania miasta zgłosili konieczność posprzątania, a potem po dwóch, trzech dniach skontrolowali ponownie zgłoszone miejsca i skuteczność służb oczyszczania miasta w zakresie czystości zgłoszonych terenów. Teoretycznie jednym i drugim za to płacimy. Edukacja młodych to zupełnie inna kwestia, której rozmiary zdecydowanie przekraczają wielkość tego wypracowania...
GłębokaMyśl