Pies i kot pojadą bezpłatnie, a honorowi dawcy i uczniowie z ulgą

Lubię zwierzęta ale nie widzę żadnego racjonalnego powodu by miały być przewożone za darmo, a ty piszesz jakieś dyrdymały. Chodzą biedni, samotni ludzie, mówią do tych swoich pociech bo nie mają do kogo się odezwać i jeszcze z nimi ładują się do sklepów, a teraz chcą jeszcze za darmo z nimi jeździć. Ja mam klaczkę, gdy będzie zmęczona mogę też mieć dla niej darmowy przejazd?