UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ciało pedagogiczne to patologia przesiąknięta polityka i zawiścią, szkoła to obozy podzielne przez dyrektora. A uczeń to cyfra jak wybitny to jeszcze ktoś na niego patrzy reszta w liceum to wynik z matur. Tylko tak dyrektorzy liceum oceniają swoją pracę i naukę dzieci... wynkkiem z matur. E Elblągu szkoły to XIX w. uczeń je posiłek na siedzac na podłodze, sala gimnastyczna w każdej szkole to obraz nędzy jak słoneczko poświęci w salach 31 stopni, pedagodzy to farsa skupaja się na łagodzeniu problemów. Każde dziecko bierze korepetycje bo tak wymyślono sposób na dorobienie więc poswszechne jest określenie w szkole że nUczyciele sprawdzają jął się dzieci nauczyły. Tak wygląda najlepsze o ciemnnych sprawach w naszych liceach wiem więcej... narkotykach, alkoholu ale też o funduszach dodatkach i bucie tych co prowadzą te szkoły.... dyrektorów którym się wydaje że robią dobra robotę bo mają ambicje żeby polatać dach