UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Rozumiem, że problem dotyczy wyłącznie placu zabaw przy Ogrodach? Czyli, że przykładowo problem żulerni z parku Planty, Śródmieścia i Starego Miasta i to wcale nie młodzieży, wymaga odrębnych narad i ustaleń? Najlepiej podjąć ten temat zimą, gdy z parku i ulic przenoszą się na klatki okolicznych budynków. Park Planty pięknie wygląda po weekendowych libacjach cały zasłany puszkami po tanim piwie i butelkami po bełtach. Niestety ta źle pojmowana wolność powoduje, że to miasto schodzi na psy. A najbardziej przeraża brak możliwości realnych działań ze strony służb. Współczuję Policji, która prowadzi dyskusje i tytułuje Panem zwykłego śm.., najgorszy rodzaj żula, który w tym czasie rzyga im na buty, a oni nic mu zrobić nie mogą. Za czasów słusznie minionych jakby taki obywatel zaliczył tzw ścieżkę zdrowia, to by przez miesiąc ze swojej nory nie wylazł.