UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Rolnik spod Łodzi usłyszałWyrok. Rozbudowa gospodarstwa będzie kosztowała go ponad 100 tys. zł. To koszty odszkodowania dla dwóch osób i inne opłaty wynikające z nałożonej przed sądKary. Wszystko z powodu niezadowolenia sąsiadów, którzy skarżyli się na odór z chlewni. Rolnik kilka lat temu rozbudował swoje gospodarstwo, w którym obecnie hoduje 360 świń Wina rolnika sprowadza się do faktu, że wybudował nowoczesną chlewnię w miejsce starej obory i produkuje trzodę. Sąd stanął po stronie okolicznych mieszkańców, uznając, że zapachy z jego gospodarstwa słusznie przeszkadzają dwojgu sąsiadom. Do tego został zobowiązany do m. in. o posadzenia wokół posesji 5-metrowego pasa tui i ligustrów, stosowanie w produkcji zwierzęcej materiałów o niskiej uciążliwości zapachowej, a także dawanie świniom pasz pochodzenia zwierzęcego. Jednocześnie sąd nakazał często dezynfekować i myć chlewnię, ale ograniczyć do koniecznego minimum ilości wody zużywanej do mycia pomieszczeń inwentarskich. Jak tego dokonać? Dodatkowo rolnik musi unikać prowadzenia działalności uciążliwej zapachowo w porze wieczorowej i w dni wolne od pracy, a obornik czy gnojowicę wywozić jedynie w dni pochmurne i biorąc pod uwagę kierunek wiatru. Jak normalnie pracować i prowadzić gospodarstwo przy takich ograniczeniach?. Wychodzi na to, że w dni niepochmurne, świnie trzeba wysłać na wakacje.

fixum