UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
@RomanR - Tak się składa, że ja tę jego biografię "Ja jako były" czytałem (mam na półce) i on tam pisze bardzo szczerze, jak zresztą w całej swojej karierze, bo nie bez powodu był dysydentem, o wszystkim. Bardzo ciekawe są np. wspomnienia z działań w/s Czarnobyla, za które rząd PRL nagrodziła nawet ONZ, ale oczywiście przez styropianowych nieudaczników takie zasługi są pomijane. Urban był najbardziej (!) prawdomównym z rzeczników rządu, jakich ten kraj miał w całej historii, po prostu styropianowa i jankeska propaganda doprawiły mu gębę, a prostaczki urobione solidaruchową agitką uwierzyły i choć słyszały czyste fakty i prawdę, to negowały - po złości:) Obejrzyjcie sobie któreś ze starych wydań DTV na yt, one nawet w stanie wojennym były rzetelniejsze, niż 99% dzisiejszych "wolnych mediów". Urbanowi pod koniec życia zazdroszczono tych milionów, które w sumie uczciwie zarobił, bo dorobił się na NIE właśnie, i do dziś stare solidaruchy, które nakradły wprawdzie po '89 roku pozwiązkowych działeczek i odszkodowań za "kombatanctwo" z kasy podatnika, to mu zwyczajnie rozumu, talentu i niezależności zawistnie nie mogą darować:) Był świetnym dziennikarzem, to jeden z moich idoli, ci dzisiejsi mu nawet do pięt nie dorastają - i też cenzurują mądrzejszych:) #PrawdaWasWyzwoli;
Polska Ludowa