"Solidarność nigdy nie zapomina o swoich bohaterach"

"Sprawy podnoszone w postultach są nadal aktualne" - napisano - 44 lata minęły, dobre tempo jak na zaledwie 21 postulatów- to takie oczko? ale tylko w kartach które przynosi wygraną. Naszą wygraną jest to, że ci godni, dumni, ktorzy tam nóżkami przebierali przy okrągłym stoliczku- podpisali braterstwo krwi z komuszkami I cała ta zabawa trwa do dziś, tylko cicho, bo nie można o tym za głośno mówić, dziś liderzy dwóch największych partii, występujących wtedy pod szyldem Solidarności, podzielili I zaszczuli naród na niespotykaną skalę, to jest znacznie gorsze od panującej 44 lat komuny. To kraj doprowadzony na skraj przepašci I to w czasie gdy nad Europą nadciągnęły czarne chmury- nie wyobrażam sobie jak taki naród ma sobie radzić w razie konfliktu wojennego, a śpiew z góry leci, że jesteśmy a raczej będziemy potężną armią- w 39r też tak samo śpiewali, że mamy najlepszą husarię na świecie- późnij te chwali pięty wiały przez Rumanię. do Londynu, by z tamtąd się mądrzyć I wydawać polecenia. Och dzieci po co Wam prawdziwa historia- skoro jest tak wstydliwa I naszpikowana zdrajcami, lepiej się pomodlić do aniołków- Angeles mój Ty zawsze przy mnie stój - I broń mnie od tych zdradzieckich mord o których tak ładnie mówił prezes połowy Polakow.

Prorok jakiś.