Bez ugody

Bear "szkoda ze tak pozno" w tym sensie ze przez długi czas pozwalała na to co sie działo w biedronie. Dlaczego nie ujawnła tego na samym poczatku np. w pierwszym tygodniu gdy juz falszowała papiery,przez dlugi czas to robiła.mogła na poczatku to ujawnic,bala sie stracic prace tak?wiec co wszystko ok,ale jak cie zwalniaja zaczynasz gadac??mogla od razu to ujawnic i przejsc do innego sklepu jako kierownik,malo ich mamy w Elblągu?pracowałaby w innym sklepie z czystym sumieniem ze nie musi niczego falszowac a sprawa biedornki by sie toczytla.Bo przeciez p.Lopacka tez pozwalala na to by te kobiety wszystko ciagnely.Nie sprzeciiwla ie od poczatku bo "bala sie o posadke".Tak gadacie na PIP,a p Łopacka nie lepsza

const