Czerwone włącza się co chwilę, a tramwaju nie widać (aktualizacja)

Czerwone światło na tym rondzie zapalało się bezzasadnie już kilka dni wcześniej przed naprawą. Często przejeżdżam tą drogą jadąc z mostu Unii Europejskiej i na pewno w weekend parę razy musiałam nagle hamować, bo zapalało się czerwone światło, a tramwaj nie jechał. Zdarzyło się też tak, że prawie auto za mną uderzyło by w tył mojego samochodu. Z powodu takiego zaniedbania mogłoby dojść nawet do wypadku. Dziwne, że tyle czasu potrzeba było, żeby to naprawić. Warto byłoby skuteczniej i częściej sprawdzać te nasze elbląskie ronda, drogi i skrzyżowania.

Goh