UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Czyli w teorii a w praktyce też mogę tam pojechać narobić na wycieraczce, zrobić dosłownie co mi się tyko podoba... bo tam nikt nic nie wie nie ma właściciela osoby odpowiadającej za obiekt itp. Wyobraźcie sobie robię na wycieraczkę a ten "wolontariusz" drze twarz co pan robi? Zaraz zdzwonię na policję ! Ja na to a dzwoń :-) policja przyjeżdża i... pyta gdzie właściciel? Kto wnosi skargę? :-))))