UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Tekst o niczym, ale rozumiem, że spotkanie teź było o niczym... Ale mam taką refleksję: dzięki senatorowi Wciśle i Wróblewskiemu jesteśmy dzisiaj w czarnej d... Mądry prezydent dogadałby się z poprzednim rządem a mądry polityk go wsparł. Wyciągnęli by znacznie więcej od rządu znacznie więcej niz 100 baniek - może nawet szprychę kolejową do Malborka. Port byłby państwowy, jak w Gdańsku, Gdyni, czy Świnoujściu, ale inwestycje już by trwały. Jednak dla Wcisła i Wróblewskiego ważniejsze od interesu miasta, mieszkańców i rozwoju portu było nawalanie się z poprzednim rządem i zbijanie kapitału polityczne. Co dzisiaj mamy dzięki ich "zwycięstwu"? Nowy wiceprezydent z uśmiechem szerokim jak panorama racławicka, próbuje wszystkim wmówić jak nierozgarniętym dzieciom, że będzie dobrze. Bo jest koncepcja. Na ładny uśmiech wiele można; -) Ja też mam koncepcję: za tej kadencji z portem nic się nie zadzieje. Obecny rząd będzie miał Elbląg w d... oni nic nie muszą dla Elbląga robić, bo tu i tak wygrywa antyPiS. Więc nie trzeba się starać. A władze miasta - nawet jeśli będą chciały - same tematu nie udźwigną. Będzie jak z przekopem w latach 2007-13 - PO niby chciało, ale się nie dawało. Dopiero po zmianie władzy prace ruszyły. I teraz też nic nie będzie się działo. Chociaż bardzo chciałbym się mylić.
lokals