Ruszył proces oskarżonego o wypadek pod Milejewem. "Tylko Bóg może mnie sądzić"

I pomyśleć, że nawet jeśli dostanie maksymalny możliwy wyrok, to wyjdzie z paki w okolicy 40 roku życia. A tak zupełnie z innej beczki - kapitalny pomysł z tym uczestnictwem licealistów w procesie. Co zobaczą i usłyszą to ich. Pewnie będą mieli trochę emocji z tym związanych ale wreszcie może te dzieci zrozumieją, że świat to nie jest tzw. bezstresowe wychowanie. I oby jak najwięcej takiej aktywności w ramach WOS. Nauczyciele, bierzcie przykład z koleżanek z Pasłęka.

KibiczProstej