Pożegnanie z A8, oby nie z 2. ligą

Z doświadczenia lat minionym wiem że się byt utrzymać udawało ale zadanie piekielnie trudne. Te mecze w Elblągu przed ostatnią prostą były po prostu przegrywane. Sezon 2018/19 kiedy trzeba było wygrać w Elblągu z Resovią przegrywamy 0-1 ale był cud w Toruniu, w sezonie 2020/21 musimy wygrać że Śląskiem 2 a przegrywamy 1-4 ale też był cud w Kaliszu. Pamiętam też mecz z sezonu 2013/14 kiedy trzeba było wygrać że Stalą Mielec żeby się utrzymać niestety wtedy remis 2-2 było za mało. Reasumując w przypadku Olimpii wygrać w takim meczu grając pod presją zwycięstwa, własnych kibiców może się okazać nie wykonalne. Obym się jednak. mylił.