UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
"Takich niezrealizowanych zadań, uznanych za priorytetowe dla ograniczenia ryzyka powodziowego, przewidzianych dla Żuław w Programie Planowanych Inwestycji (PPI) Wód Polskich, było aż 89 na 95." Populizm i socjopatia spuścili do klozetu ponad 2 000 000 000 zł na bezsensowny kaczy rów, ale na zabezpieczenie przeciwpowodziowe najbardziej efektywnego pod względem produkcji rolnej obszaru w Polsce to pieniądze się nie znalazły. TERAZ pan owoc znajdzie... tylko musi wygrać wybory na prezydenta Elbląga. Dodatkowo kaczy rów został wybudowany BEZ SYMULACJI JEGO WPŁYWU NA SYTUACJĘ POWODZIOWĄ ŻUŁAW. Taka dokumentacja powstanie dopiero pod koniec 2025 roku. Rychło w czas ! Odrębnym problemem są bobry dewastujące żuławskie wały przeciwpowodziowe. Dewastujące niedawno wyremontowany kanał elbląski. Przez 8 lat nie udało się wprowadzić regulacji o gratyfikowanym odstrzale tych jakże sympatycznych szkodników na Żuławach.
GłębokaMyśl