UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Panowie Rolnicy, rozumiem Wasze niezadowolenie i rozgoryczenie. Pracujecie ciągle i ciężko, większość bez urlopu i pewnych dochodów. Od pewnego czasu macie problemy ze zbyciem planów Waszej pracy, koszty produkcji coraz wyższe, a dochody niższe. Produkujecie coraz więcej i coraz drożej i dlatego my, Wasi konsumenci kupujemy coraz mniej. Wielu z nas po prostu nie stać na kupno żywności kiepskiej jakości, którą trzeba wyrzucić za dwa dni. Dlaczego słaba jakość? Bo pełno w niej chemii- od nawozów sztucznych zaczynając(aby ziemia dałasiększy plon), koserwantów(aby się nie psuła), czy różnego rodzaju sztucznych dodatków. Tak robi się nadprodukcja żywności. Macie ugorować ziemię, aby „odpoczęła”od chy a my abyśmy byli zdrowsi. Wszyscy widzimy, jak zmienia się klimat, jak doświadczamy klęsk żywiołowych. Wszystko to łączy się ze sobą i musicie zrozumieć, że są granice żądań.