UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Brejk ja wiem co to znaczy gdy zginie bliska osoba. 2 lata temu zginal moja bardzo dobry kolega, a zginal ......... przez wlasna glupote. Rozbil sie samochodem i zmarl na miejscu. Wszyscy mowili mu zeby zwolnil bo kiedys to sie tragicznie skonczy. No i sie tragicznie skonczylo. Takze wiem co to zanczy strata bliskiej osoby i szczerze wspolczuje osobom ktore pograzyly sie w smutku po jego smierci. Tylko, ze nie zmienie zdania ze zginal przez wlasna glupote, bo tak wlasnie bylo. Nie wiem, co chcial przez to pokazac, jadac z taka predkoscia i wchodzac jeszcze w zakret. Nie mial najmniejszych szans na przezycie. A moze to bylo zamyslone dzialanie i jak ktos juz wyzej napisal, to nie byl wypadek tylko samobojstwo.
Franek