UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Jestem absolwentem ZSZ ZAMECH. Pamiętam jak krawiec pobierał miarę na mundur szkolny. Był to garnitur w granatowym kolorze. W pierwszym roku nauki musieliśmy w nich chodzić do szkoły. W kolejnych już tylko czasami nosiliśmy marynarki. Praktyki odbywały się na A10 na dwie zmiany. Tam mieliśmy ciemne drelichy, buty robocze z noskiem z blachy i czarne berety. Dostawaliśmy też posiłki. Wynagrodzenie było wyższe niż w innych zawodówkach. W trzeciej klasie część z nas robiła kurs na prawo jazdy A i dla chętnych B. To była bardzo dobra szkoła z wysokim poziomem nauczania, fajnymi nauczycielami i instruktorami nauki zawodu.

Jamess