Rolnicze blokady. Tak relacjonowaliśmy protest

Mogę zrozumieć każdy protest, ale nigdy nie zakceptuję takiej formy, która bezpośrednio wymierzona jest w tych co nie są winnymi takiej sytuacji. Ponadto niektóre hasła są demagogią (żywimy, bronimy, jesteśmy najlepsi), a różne odwoływania się do symboli pogrzebowych (owe trumny z tekstami na klepsydrach) to zwyczajna bezczelność i łamanie kultury obyczajowej. Nie chodzi w tym tylko o rolników, ale podobny charakter mają też inne protesty jak przykładowo kolejarzy (są następni w kolejce do protestów) czy pracowników komunikacji miejskiej. Tak więc protest powinien mieć taką formę, aby ona nie była dokuczliwa wobec osób niezwiązanych z wytworzoną sytuacją powodującą protest.

Antoni Kuternoga