UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Choć dwuletnie zawieszenie wydaje się surową karą, to paradoksalnie może okazać się, że Robert Karaś w ogóle jej nie odczuje. Wszystko dlatego, że zawieszenie obowiązuje jedynie podczas zawodów organizowanych przez IUTA. Polak może więc teoretycznie nawet jutro bić się w oktagonie czy startować w zawodach triathlonowych, które promuje inny organizator.

iks7