UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

"Uratowałem coś cennego od zniszczenia!" - pomyślał autor. "Znalazł się frajer i mamy jeden problem z głowy" - pomyślała spółdzielnia. Skąd wiem, że właśnie tak? Z życia! Autentyczna sytuacja: właścicielka mieszkania pod wynajem: "jaki miły człowiek, nawet odmalował ściany przed wyprowadzką". Miły człowiek, który opuszczał mieszkanie: "Maluje ściany, żeby ta stara pi.. da, nie rzucała się o kaucję". Tak wygląda życie.

DrugaStronaLustra