UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
I LO, w latach 60 i 70 - kużnia elbląskiej inteligencji, ostatnio działaczy PiS, a obecnie rzesza kolejnych przyszłych ex elblążan opuszczających od pażdziernika swoje prowincjonalne miasto lub miasteczko w celu szukania swojego miejsca na ziemi. Na szczęście to już nie czasy, gdy studenci byli wąską elitą i przyszłą inteligencją, Dziś w prawie każdej pipidówce jest wyższa uczelnia i każdy chętny może być studentem, a część nawet magistrem i inżynierem. Tylko, że Państwo po 1989 roku tworząc niezliczoną ilość wyższych uczelni zapomniało stworzyć dla nich adekwatne miejsca pracy. Stąd tak liczne wyjazdy absolwentów studiów do pracy fizycznej na Zachód. Na brak pracy w Polsce nie mogą tylko narzekać lekarze, którzy w dużych ilościach kończąc za darmo najdroższe studia w Polsce natychmiast uciekają nie płacąc za nie za granicę, bo tam z powołania chcą pomagać chorym, ale nie za marne 10.000,- 15.000,- pln. Mam nadzieję, że niedługo rząd wprowadzi dla tych samarytan konieczność zwrotu kosztów studiów przed wyjazdem.