UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Te znaczki to listek figowy którym Pan Witold chcialby się przysłonić. Ale przecież nie znaczki uczyniły go znanym w Elblągu. Myślę, że czytelnicy woleliby poczytać o tym jak bohater ocenia swoje działania które go wyniosły do władzy w 1994 oraz wcześniejsze i późniejsze. Ta opowieść przypomina "Sonatę Kretzerowską"