Umowa na basen z politycznym przytykiem

To jest skandal i zwyczajna hucpa robiona wbrew i na złość znakomitej większości mieszkańców Elbląga, a nie projekt rewitalizacji tego kąpieliska; robiony jest on wyłącznie w celu kampanijno-wyborczym i pod lokalnego prywaciarza oraz patodeweloperską klikę, tę samą zresztą, która do zniszczenia tego miejsca doprowadziła w 2011 roku. Pani Natalia Rymar, architektka i była już dziś mieszkanka Elbląga, pokazała dziś w swoim artykule, zresztą u Was, na Portelu, tym ratuszowym nieudacznikom z Elbląga, że miejsce to można i należy zrewitalizować inaczej, niż umyśliły sobie te szkodniki działające na rzecz hotelowego prywaciarstwa i lokalnej patodeweloperki - tak, by służyło ono wszystkim mieszkańcom Elbląga, a nie tylko grupie spasionych na publicznych synekurach i złodziejstwie publicznego majątku burżujów i zauszników mafijnej burżuazji. Za dewastację tego miejsca i defraudację miejskich terenów rekreacyjno-wypoczynkowych oraz tzw. sprawstwo kierownicze w kwestii wyprowadzenia majątku publicznego, odpowiedzialni za tę skandaliczną decyzję i umyślne zniszczenie obiektu użyteczności publicznej powinni stanąć przed sądem, a docelowo skończyć w więzieniu. #PrawdaWasWyzwoli;

tow.RobertKoliński