443 miliony na Kanał Elbląski

We wszystkim miesza Pani Stanisława P. , nie wystarczy jej Lokalna Grupa Działania, teraz rozpycha się w Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego. Wszystko robi pod swoje widzimisię, a jak urzędnicy zaczynają organizować, nie znając się na tym, lub nawet "teoretyczni" fachowcy - teoretyczni, bo z nadania politycznego, to już wiemy, jak się to kończy. Wystarczy sprawdzić efekty remontu Kanału Elbląskiego! Kanał był zamknięty długi czas kilka late temu a wtedy go nie pogłębiono i nie odmulono! Przecież to skandal! Zmieniono drewno na wózkach pochylni z nieheblowanego i powodującego tarcie na gładkie, wycięto w deskach dodatkowe otwory których wodniacy nie widzą. Powoduje to przewracanie się jachtów z kilem i hausbootów na pochylniach. Kilka jachtów spadło - dosłownie się zsunęło przez śliskie drzewo z wózków na torowisko pochylni!!! To jest skandal! Cud że nikt nie zginął. Środki finansowe są potrzebne na ciągłe odmulanie kanału i odchwaszczanie - wycinanie roślinności wodnej, zakup pogłębiarki i urządzeń do wycinania pływającej roślinności, być może pływającego odkurzacza-śmieciarki. Nie tylko w ramach jednej akcji - tu potrzebne są środki rozpisane na wiele lat, z perspektywą utrzymania i remontu tych pogłębiarek czy przystani. Trzeba wybudować toalety i prysznice dla żeglarzy. A środki na ścieżki rowerowe trzeba załatwiać z innych programów a nie z Kanału Elbląskiego.