Teresa Wilk prowadzi kampanię na profilu zmarłego męża (Barwy kampanii okiem naczelnego)

Czyli redaktor bije piane na zlecenie swojego pryncypala i motorowki. Nie przypadkowo dzis strzelaja antyPISowskimi artykulami na tym POrtalu. Ciekawe co oni by pisali jakby ich wczoraj na sale nie wpuscili? Lamentowaliby ze jak to ze oni wielcy redaktorzy nie zostali wpuszczeni, pewnie gotowe szablony paszkwili juz byly napisane. Zdziwili sie biedaczyska ze ich wpuscili i trzeba bylo pisac cos nowego niezgodnego ze scenariuszem? Wolne media? Smiechy warte. Totalna komromitacja totalnej opozycji.

Głeboka Wazelina