UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Bez Kozery powiem " pincet"- parafrazując Smolenia. Wczoraj jednak bez Kozery - byłyby baty, I ten niby pierwszy garnitur, - cieniutki, chyba po ojcu z jego wesela.

Krawiec