UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
3 pkt w dzisiejszym meczu z Grudziądzem cieszą, ale gra już nie koniecznie. Zwłaszcza druga polowa(obrona Czestochowy). W zeszłym sezonie Olimpia słyneła przynajmniej w rundzie jesiennej z gry do konca zwłaszcza w drugich połowach. Dzisiaj było po naszej stronie w drugiej połowie praktycznie mało gry, tylko obrona i fura szczęścia, że nie straciliśmy bramki. Nie wiem co w składzie od poczatków meczów robi Senkevich. Facet non stop strat piłek. Kiwać nie potrafi wchodzi w 2 czy trzech przeciwników i traci piłkę za piłką. Dlaczego napastnik Żuk cofa się na 5 metr i wykonuje robotę za obronców zamiast czaić sie na kontrę. Trener chyba przejrzał wreszcie na oczy i Yacenko zagrał kilkanascie minut, tam gdzie powinien, czyli w ofensywie, a nie na wahadle. Duzo pracy przed zespołem, oj bardzo dużo. Ale jestem dobrej myśli, zresztą jak zawsze od 55 lat kibicowania Mojej Olimpii. W Grudziadzu pozytywnie zagrał były olimpijczyk Gutowski i obronca Kostkowski niedoszły olimpijczyk. W Siedlcach w PP zagrajcie ofensywnie i mam nadzieję, że ogolicie Pogoń.