Parkowe drzewa po przeglądzie i do "wymiany"

"Dlaczego nie przycina się korony drzew na cnentarzu przy ul. Agrikolii" Wydaje się, że to pytanie do administracji cmentarza... Dlaczego nie usuwa się posuszu z drzew, za to dokonuje się dewastacji takich jak na Pionierskiej, Grottgera czy Asnyka. Liczby drzew, które uschły na skutek "pielęgnacji" idą w "Zielonym Elblągu" w setki i nikt nie ma z tym żadnego problemu. Teraz już wiadomo dlaczego, bo przełożeni i współpracownicy pani Katarzyny Dratwy wymyślili, że trzeba zrzucać jemiołę... To chyba naturalne, wszak jeszcze za towarzysza Edwarda Gierka mówiło się, że jemioła to rak drzew. Fakt, że minęło parę lat i badania naukowe wskazują, że to nie do końca rak. Wprawdzie ona pobiera od drzewa wodę wraz ze związkami mineralnymi, ale też rewanżuje się drzewu produktami swojej fotosyntezy, które wspomagają drzewo... To prawda z drzewami są tylko problemy... Zasłaniają słońce, zacienione obszary nie chcą porastać trawą i nie można jej kosić, regularnie zrzucają liście, które trzeba sprzątać, a na dodatek powoduje zakłócenia prędkości obrotowej Ziemi, co może przyczyniać się do powgłąbiania efektu cieplarnianego... zAment.

GłębokaMyśl