Przymiarki do mieszkań naprzeciw dworca

Wyście poszaleli z tymi miejscami parkingowymi.31 na 33 mieszkania i to MAŁO? No tak, bo każdy w polskiej rodzinie musi mieć swój samochodzik - poznać pana po liczbie furmanek - a potem jęczenie, że nie ma gdzie parkować, że korki, że drogi nieprzepustowe. A piesi nie mają gdzie nogi postawić, bo wszystko, łącznie z trawnikami i chodnikami, jest zawalone żelastwem. No tak, pod blokiem może jest miejsce, ale gdzie indziej już go nie ma, ciekawe, czemu? W cywilizowanych krajach coraz częściej ludzie stwierdzają, że wystarczy im jeden samochód na rodzinę, o ile w ogóle. Ale Polacy jeszcze się nie nachapali, może za jakieś 40 lat sytuacja zacznie się zmieniać, o ile ludzkość dożyje (słabo to widzę).

Samochodziarze