UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

To ładna historia. Ale może Pan Daniel opowiedziałby też o tym co się teraz wyrabia w GE. Jak prezesi i inni uprzywilejowani żegnają się po cichutku z firmą biorą kaskę nazywaną odszkodowaniami w ramach restrukturyzacji. A jak potraktowano biuro konstrukcyjne?