UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

O ile mi wiadomo nikt nie prowadzi statystyki aktualnego pokrycia powierzchni miasta koronami drzew. Gdyby tak było, to wycięcie dużego drzewa nie dało by się skopensować nasadzeniem zastępczymi krzewami czy filigranowym drzewkiem ozdobnym. Urzędnicy ciągle nie zdają sobie sprawy, że w mieście nie da się żyć bez drzew i zieleni. Teraz już nawet wycinka może być prowadzona bez nasadzeń zastępczych (!!!)

przechodzień