UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
" Dopuszczamy różne rozwiązania, abyśmy mogli wejść do tego portu i zainwestować". Oto zdanie rządu. Najpierw wejść, a potem zainwestować. Oto drugie zdanie: "... władza centralna proponuje wsparcie inwestycji w zamian za większościowy pakiet akcji portu". Tu, już bez żenady. Gróbarczyk wyjawia plan utworzenia "miękkiego" lądowiska dla polityków PiS którzy, po zawarciu Umowy, zajmą większość stanowisk, dla osłody pozostawiając dwa, trzy miejsca samorządowcom. Przy okazji powstaną spółki, w których zarządy obejmą, jak zwykle, mierni, bierni ale wierni. Oczywiście śpieszą się, by Umowę podpisać przed wyborami. A finansowanie drogi wodnej i portu pozostawią na czas po wyborach które, nawet jeżeli przegrają, nie zaszkodzą im. Jedyna nadzieja przed takimi machlojkami leży po stronie Samorządu Elbląga.
RomanR