W sprawie portu do gry wchodzi ulotka

Młody, ambitny, merytoryczny, z wizją celnie punktuje czerwonych nieudolnych dziadków. Dziadki ryczą, zalewają się potem dziadki wyją i się wiją z nienawisci. Oni takich nie lubia, takich lubia niszczyc, uciszac ale on nie jest pod ich butem. On ich rozjedzie na punkty, jest przygotowany, ma wizje, kompetencje, ma jasny cel, ludzie za nim pojda. Spełnia idealnie zapotrzebowanie mieszkancow i ich oczekiwania. Ma za sobą partię światowego fomatu, z zapleczem fachowcow i finansow. Dziady malomiasteczkowe natomiast wyladuja na smietniku polityki.

Bajka Elbląska